Ewelyn Riddle- Prolog

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strona Główna -> Fick
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nivette
Kalosz



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Polski;)

PostWysłany: Śro 19:20, 15 Mar 2006    Temat postu: Ewelyn Riddle- Prolog

Opowiadanie będzie się tyczyło córki Voldemorta. Przestarzały temat, ale... na innym nie umiem pisaćWink Więcej znajdziecie pod adresem: ewelyn-riddle.mylog.pl

Prolog.

-Ewelyn, do domu!
Na przedmieściu Londynu powoli zaczynało się ściemniać. Mała dziewczynka w wieku około pięciu lat biegała sobie beztrosko na podwórku. Biegała między drzewami posadzonymi zeszłej wiosny, które już tak niedługo miały wypuścić pąki. Słysząc wołanie, nie zatrzymała się od razu, lecz szerokim łukiem zawróciła w stronę domu. Matka czekała w drzwiach chaty i uśmiechała się na widok własnej córki tak szczęśliwej. Przyglądała się się malutkiej figurce bawiącej się z niewidzialnym przyjacielem.
-Ewelyn, chodź tutaj!- zawołała jeszcze raz.
Tym razem dziecko przybiegło. Rzuciło się w ramiona matki, która to pocałowała ją w jej krótkie, czarne włosy. Następnie obie weszły do domu. W sieni czekała już na małą kolacja, a przy stole siedzieli już jej bracia i siostry.
-Wsuwajcie- zachęciła wszystkich matka. Sama nie była głodna, lecz lubiła patrzeć się na swoje pociechy. A miała ich czworo. Najstarsza córka miała dziesięć lat i nazywała się Marcelina. Natomiast najmłodsza- Ewelyn.
Przed drzwiami wejściowymi panował jakiś ruch. Po chwili otworzyły się i do środka wszedł mężczyzna o czarnych jak węgiel włosach oraz nie za wysokim wzroście. Podszedł do samotnie stojącej kobiety i pocałował ją.
-Jak tam dzieci, Raven?- zapytał.
-Oh, wspaniale Rudolfie. Cała czwórka była bardzo grzeczna- kobieta figlarnie puściła oko do nich. Cała rodzina się roześmiała.

Dziesięć lat później...

-Poczta!- zza drzwi dobiegł radosny głos chłopięcy.
Raven otworzyła drzwi, odebrała listy i dała napiwek młodemu listonoszowi. Zamknąwszy drzwi, zaczęła przeglądać pocztę. Rachunki, rachunki, list do Marceliny... Jednak najbardziej zaciekawił ją list adresowany wprost do Ewelyn. Koperta była dość gruba, a adres pisany był zielonym tuszem... Kobieta rozerwała ją i prześledziła list. W miarę, jak list dobiegał końca jej oczy napawały się coraz większym przerażeniem. W końcu położyła kartkę na stole i zawołała:
-Rudolfie! Rudolfie!
Zaraz potem do salonu zajrzał zadyszany mąż.
-Coś się stało, kochanie?
-Powiedz mi, że to jest żart- powiedziała kobieta słabnącym głosem biorąc list ze stołu i podając go Rudolfowi.
Ten szybko przeczytał kartkę. Po chwili podał ją żonie i zaklaskał w ręce.
-Cudownie!
-Z czego ty się cieszysz??- zapytała przestraszona i z lekka podenerwowana kobieta.
Rudolf uśmiechnął się.
-Bo widzisz...kochanie, Ewelyn jest czarownicą po tatusiu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis
Trampek



Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze szpitala dla psychicznie chorych im. koziołka- Matołka pod wezwaniem króla Lwa

PostWysłany: Śro 22:33, 15 Mar 2006    Temat postu:

o Boże...
czytałam tyle podobnych, tandetnych ficków, że jak tylko widze tytul córka/wnuczka/kochanka/zona/syn/wstawic wedle uznania/ to mnie mdli

styl masz niezły, naprawde. ładnie budujesz zdania. nie marnuj rozwijającego się talentu na takiego ficka. napsiz cos ambitnego i ciekawego.
pozdraiwam
Lusiek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deedlit
Osiołek Matołek



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Księżyca

PostWysłany: Śro 23:04, 15 Mar 2006    Temat postu:

Bardzo ładnie piszesz. Ciekawie budujesz historię. Kiedy następna część Wink (ale i tak zajrzę na bloga ^^). Ciekawi mnie co z tym ma wspólnego Voldemort Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily-vs-Potter
Kubuś Puchatek



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Czw 8:16, 16 Mar 2006    Temat postu:

" Bo widzisz kochanie Ewelyn jest czarownicą po tatusiu" Jejku,ale to świetnie zabrzmiało. No i bardzo ciekawie się zapowiada. Mam nadzieję, że niedługo dodasz kolejną część opowidania. Pozdrawiam gorąco i życzę dalszego natchnienia w pisaniu;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strona Główna -> Fick Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin